Koło Gospodyń Miejskich

Z zamiarem założenia koła gospodyń chodziłam dwa lata. Zastanawiałam się jaką funkcję miałaby pełnić taka organizacja i kto chciałby w niej być. Okazało się, że zakładając niewinną grupę na Facebooku, otworzyłam „puszkę Pandory”.

Jako animatorka OWES bardzo lubię inicjować spotkania i podrzucać dobre pomysły, szukać potencjału, który tak naprawdę drzemie w każdym z nas. Obserwując rozkwit kół gospodyń wiejskich, zapragnęłam stworzyć taki „twór” w mieście, gdzie rytm i specyfika spotkań jest trochę inna. Koła wiejskie rozkwitły, ponieważ ludzie pamiętają jak było kiedyś; początki nowych organizacji dawały nadzieję starszyźnie na bycie potrzebnym i „użytecznym”. Słyszałam wiele historii o wspólnych spotkaniach przy pracy, o nauce rozprawiania mięsa i wydarzeniach kulturalnych towarzyszących konsumpcji. Oczywiście kolejnym aspektem była też dotacja, która co roku zasila konto koła. Dzięki dotacji można się wyposażyć, wyjechać na wycieczkę, uszyć stroje na dożynki. Nie zamknęłam żadnego koła, nie słyszałam też, by się zamykały, ale obserwuję stagnację u jednych i obieranie kierunku sprzedażowego u drugich. Koła karmią, to widać. Sprzedają swoje wyroby na wszystkich wydarzeniach; kartacze, babki, ciasta. Ja chciałam koła, które edukuje, które wykorzystuje potencjał swoich członkiń
i rozwija kobiety.

W maju 2020 roku postanowiłam zorganizować pierwsze spotkanie. Przyszło około 10 osób, zaczęłyśmy planować jak to ma wyglądać. Dla mnie najważniejsze było, byśmy pokazały i wykorzystały swój potencjał, to była nasza baza. Bez projektu, bez dotacji (bo na koła miejskie nie ma corocznych dotacji), wszystko oparte na nas, na naszych talentach i umiejętnościach.

Stworzyłyśmy listę swoich „super mocy” i listę rzeczy, których chciałybyśmy się nauczyć. Nasze talenty okazały się dość ciekawe, np. majsterkowanie albo prace z wikliny; miałyśmy różne oczekiwania. Od samego początku czuć było kobiecą energię i siłę oraz dużą chęć bycia ze sobą, spotykania się. Myślę, że przysłużyła się do tego też pandemia, ludzie chcieli wyjść z domu, spotykać się, działać. Dziewczyny szybko załapały o co chodzi, zaczęłyśmy się rozkręcać. Dochodziły nowe osoby z kolejnymi pomysłami. Spośród naszej listy umiejętności wyznaczyłyśmy sobie tematy spotkań na najbliższe trzy miesiące, miałyśmy za zadanie dzielić się naszymi mocami z innymi. Każda z uczestniczek prowadziła jedno spotkanie, podczas którego dzieliła się swoim talentem i umiejętnościami, miałyśmy też gości.

Spotykamy się co piątek w siedzibie Stowarzyszenia Adelfi. Do tej pory wspólnie spędzałyśmy czas na:

- gotowaniu - uczy nas Anna, która prowadzi bloga kulinarnego – Moja w tym głowa. Anna podzieliła się również z nami talentami swojej siostry i dzięki temu miałyśmy miłe spotkanie rozwojowe,

- tworzeniu makram - dzięki Sylwii, która zaraziła nas miłością do makramy. Z tego spotkania narodziła się pasja Emilki, która założyła swój profil „Ja tu plotę” i teraz wykonuje niemal wszystko ze sznurka. Wspiera nas w tym również Magda, która dzielnie dokańcza nasze prace, czyniąc z nich prawdziwe arcydzieła,

- szydełkowaniu, dzianiu i innych robótkach ręcznych, których uczy nas Natalia,

- malowaniu, którego techniką pouringu uczyła nas Weronika, która oprócz malowania, pokazała nam tajniki eko chemii i naturalnych kosmetyków zapraszając swoją siostrę,

- haftowaniu, ozdabianiu desek oraz szkatułek dzięki talentowi Agnieszki i jej cierpliwości do nas.

Co jakiś czas możemy poczuć się wyjątkowo podczas sesji fotograficznych, które robi nam Monika. Czasem też śpiewamy, gadamy i snujemy plany na przyszłość. To wspaniała kobieca energia, która nigdy się nie kończy. Pomysłów i tematów do spotkań jest mnóstwo, bo każda z nas jest wyjątkowa. Co spotkanie pojawia się inny temat i wychodzi na to, że póki co ich nie zabraknie, bo dziewczyny mają głowy pełne pomysłów.

Po pewnym czasie wyklarowała się grupa, która chciała się sformalizować, by móc sprzedawać nasze wyroby i pozyskiwać środki. Założyłyśmy stowarzyszenie – Ełckie Koło Gospodyń. To był proces, w którym uczestniczyłyśmy wszystkie. Oczywiście z pomocą przyszedł inkubator przedsiębiorczości społecznej, w którym nasza Paulina z wielką przyjemnością pomaga zakładać stowarzyszenia i fundacje. Dzięki jej wsparciu grupa podjęła drogę formalizacj; na spotkanie założycielskie przyszło 17 osób
i ciągle nas przybywa. Czekamy na wpis do rejestru, ale nie zwalniamy tępa.

W czasie wakacji można nas spotkać na promenadzie. Co czwartek współtworzymy Ełckie Lato Kulturalne prezentując swoje prace i miło spędzając czas. Miałyśmy swój debiut podczas Dnia Matki, dzięki Fundacji Kultywator mogłyśmy prowadzić warsztaty i prezentować swoje prace. Szykujemy inicjatywę i myślimy o organizacji warsztatów jako stowarzyszenie.

Z biegiem czasu wszystko zaczęło się zmieniać: z organizatorki stałam się uczestniczką
i uczennicą. Dziewczyny organizują się same, wspierają i rozliczają. Dzięki wsparciu OWES mogą dowiedzieć się wszystkiego o stowarzyszeniu, a na szkoleniach, w których licznie uczestniczą, mogą się dowiedzieć dużo o sobie i rozwinąć skrzydła. Wiem, że moje koło jest inspiracją dla innych miejscowości. Tak jak Inicjatywa Łącznik, tak i koło według mnie powinno być wszędzie, by dzielić się dobrą energią. Po raz kolejny kobiety pokazały, że mogą się pięknie rozwijać i wzrastać, dając sobie przestrzeń i wsparcie. Jestem dumna z mojej inicjatywy i bardzo ciekawa jak dalej się rozwinie; z tak wspaniałą grupą wiem, że wszystko jest możliwe.

Jeśli chcesz do nas dołączyć, zapraszamy.

W lato co czwartek jesteśmy na promenadzie współtworząc Ełckie Lato Kulturalne.

Od jesieni zapraszamy na Małeckich 3 lok 1 w każdy piątek od 18.00.

Jesteśmy też na Facebooku – Stowarzyszenie Ełckie Koło Gospodyń.




Kamila Guzewicz






Siedziba

Stowarzyszenie ADELFI
ul. Armii Krajowej 6/9, 19-300 Ełk
87 737-74-82
stowarzyszenie@adelfi.pl

 

KONTAKT

Biura stowarzyszenia

Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej
ul. Małeckich 3 lok. 24, 19-300 Ełk,
87 737-78-45
owes@adelfi.pl

Centrum Integracji Społecznej AlterCIS
ul. Małeckich 3, lok. 16, 19-300 Ełk
87 737-72-43
altercis@adelfi.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone
Script logo